"Lustereczko powiedz przecie" - Alek Rogoziński
Tytuł: "Lustereczko powiedz przecie"
Autor: Alek Rogoziński
Wydawnictwo: Filia
Ilość stron: 336
Kategoria: Komedia kryminalna
Hmmm co by tu napisać? No może tylko tyle, że Róża Krull wymiata :) Alek Rogoziński po raz kolejny serwuje nam niesamowite przygody, które oczywiście są tylko zbiegiem okoliczności i same się do Róży przyplątały.
"Lustereczko powiedz przecie" to drugi już tom serii Róża Krull na tropie. Róża trzydziestopięcioletnia autorka kryminałów z ogromnie wybujałą wyobraźnią i niesamowitą sklerozą kolejny raz wplącze się w kryminalną zagadkę, w której trupy kryją się za każdym rogiem.
Autor wrzuca nas w sam środek konkursu na Mistera Polonia, który okazuje się być istnym cyrkiem na kółkach. Róża jest świadkiem jak jeden z kandydatów popełnia samobójstwo, które okazuje się jednak być morderstwem i oczywiście Róża nie byłaby sobą gdyby nie starała się rozwiązać zagadki.
Oczywiście nie jest w tym sama a do pomocy ma dwójkę swoich przyjaciół Pepe i Betty, którzy mimo szaleństw jakie proponuje Róża, gotowi są jej pomóc ale tylko po to by jej pilnować przed popełnieniem kolejnej masy głupstw, pomaga im w tym Mister Polski Rafał Maślak, który odegra w śledztwie dość kluczową rolę.
Autor po raz kolejny nie zawodzi swoich czytelników, książka przepełniona jest humorem, tak charakterystycznym dla powieści Alka, że nie da się ich pomylić z żadną inną. Już od pierwszych stron musimy się przygotować na niesamowite dialogi, które potrafią rozbawić do łez.
W całą sprawę i intrygę zaangażowanych było jak zawsze mnóstwo osób i każdy mógłby być mordercą.
Bardzo podoba mi się styl Alka, język którego używa jest lekki, przyjemny i po prostu swojski na pewno nikt nie będzie miał problemu z odnalezieniem się w książce.
Alek w swojej książce odkrywa sporo cieni i blasków show biznesu, pokazuje czytelnikowi co ludzie są gotowi zrobić dla sławy i pieniędzy.
Świetnym pomysłem było umiejscowienie akcji podczas eliminacji do konkursy na Mistera, bo każdy kto poznał Różę doskonale wie, jak na nią działa widok każdego przystojniaka.
Szczerze mówiąc Alka i jego książki znam od niedawna ale już wiem, że zostaną ze mną na dłużej. Po przeczytaniu dwóch tomów przygód Róży i jej przyjaciół czuję ogromny niedosyt, który potęguje zakończenie książki.
Po skończeniu miałam ogromną ochotę rwać włosy z głowy podobnie jak Pepe, albo chociaż dorwać Alka i wyciągnąć z Niego co będzie dalej ;) Oj ciężko będzie mi wytrzymać :)
Gorąco Wam polecam przygody Róży, kto jeszcze jej nie poznał ten powinien jak najszybciej złapać zarówno za pierwszy jak i drugi tom.
Nabrałam jeszcze większej ochoty na przeczytanie książki, którą mam z autografem Alka :)
OdpowiedzUsuńKsiążki wydawane przez Mroczną Stronę Filii są dobre. Wprawdzie polscy autorzy do mnie nie przemawiają, ale może do Rogozińskiego się skusze kiedyś. Dobrze mu z oczu patrzy :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paulina z linekwksiazkach.blogspot.com
Przeczytałam. To jest geniusz komedii kryminalnej :)
OdpowiedzUsuńkasiaiksiazki.blogspot.com
To już kolejna recenzja jaką czytam o Lustereczku.Super przedstawiłaś wydarzenia z książki. O tym,że książka jest dobra wiem bez czytania,bo uwielbiam styl pana Alka.
OdpowiedzUsuńPodsyciłaśw jeszcze moją ciekawość.
Pozdrawiam.
czytanestrony.blogspot.com
zachęcająca recenzja :) nie znam żadnej części z przygód Róży, ale wydaje się być baaardzo ciekawą postacią :) i chciałabym ją poznać :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
zaczytanamona.blogspot.com