"Czarna Madonna" - Remigiusz Mróz

Tytuł: "Czarna Madonna"
Autor: "Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: "Czwarta Strona
Ilość stron : 460
Kategoria: Horror, thriller

Szczerz mówiąc sięgałam po tą książkę z dość dużą rezerwą, sporo się o niej naczytałam i postanowiłam, że podejdę do niej na chłodno. Książka sama w sobie jest dość ciekawa i nawet potrafi zaintrygować, mimo ogromnej ilości negatywnych opinii cieszę się, że mogłam ją przeczytać. Autor całkowicie odbiega od stylu do, którego zdążył nas przyzwyczaić i porusza całkiem odmienne tematy.  
W niewyjaśnionych okolicznościach ginie samolot Boeing 747, na którego pokładzie znajduje się Aneta narzeczona głównego bohatera książki Filipa. Jak możemy się dowiedzieć miała to być ich wspólna podróż, niestety Filip był zmuszony z niej zrezygnować. Akcja dosyć szybko zaczyna się rozkręcać a Filip niespodziewanie dostaje mnóstwo znaków, które nie dają mu spokoju, bo jak można być spokojnych gdy dzwoniąc do zaginione dziewczyny usłyszy się w telefonie swój głos. 
Remigiusz Mróz porusza w "Czarnej Madonnie" bardzo ważny i niekiedy dość drażliwy temat religii, jej blasków ale zarazem cieni. Bo mówiąc o wierze i religii nie możemy również pominąć zła, które próbuje ją zdominować. W książce bardzo ważną role odgrywają siły, z którymi nikt nie chciałby mieć styczności, demony, szatan, zło i apokalipsa to wszystko czekan nas na stronach książki. 
Książka trzyma w napięciu i z niecierpliwością czekałam co będzie dalej, łatwo się ją czytało gdyż napisana jest przyjemnie i bardzo przystępnym językiem. 
Bardzo ważnym elementem książki są również cytaty z Biblii a szczególnie cytaty z Apokalipsy Św. Jana, ale oczywiście oprócz nich znajdziemy wiele innych ważnych cytatów nawiązujących do Apokalipsy i końca świata. 
W powieści został poruszony temat opętania oraz łączących się z nim egzorcyzmów, pokazany jest również stosunek kościoła do tego dość ciężkiego i poważnego tematu. 
Trzeba przyznać, że książka może zaniepokoić i uświadomić co tak naprawdę może nas otaczać, od razu warto zaznaczyć, że nie jest to książka dla osób nie lubiących takich klimatów.
Żeby za bardzo nie słodzić oczywiście znalazło się też kilka "ale". Głównym i chyba najbardziej drażniącym "ale", które mnie strasznie wybiło było zakończenie. Spodziewałam się zupełnie czegoś innego i szczerze mówiąc czuję lekki niedosyt a nawet zawód. Cała książka utrzymana jest w mrocznej i dość napiętej atmosferze dlatego też po zakończeniu spodziewałam się efektu WOW. Miałam nadzieję, że zakończenie będzie mocne, niestety było takie nijakie i w ogóle do mnie nie przemówiło.
Ogólnie książkę uważam za dobrą lekturę z którą warto się zapoznać i choćby spojrzeć na świat przez pryzmat sił złych i nadprzyrodzonych, które niezmiennie towarzyszą nam od dawna. Warto przeczytać aby móc samemu ocenić historię. 

Komentarze

  1. Jestem wielką fanką pana Mroza i bardzo lubię jego warsztat pisarski.Wydaje mi się,że ta książka to taki jego eksperyment i przygotowanie do poruszania się w obszarze thrillerów.Ja wspominam tą książkę przyjemnie,ale bez efektu zachwytu.Niemniej czekam na kolejne tego typu powieści w wykonaniu mistrza kryminałów.
    Pozdrawiam.
    czytanestrony.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam to pierwsza książka tego autora z jaką miałam styczność. Dlatego nie mogłam jej porównać z jego poprzednimi książkami. Mnie się "Czarna Madonna" bardzo podobała i bałam się ją czytać po zmroku i jak byłam sama w domu. Z tym zakończeniem też nie wiem jak je oceniać, bo mam wrażenie, że go nie zrozumiałam. Ale całość moim zdaniem jest genialna :)
    zaczytanamona.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Bardzo dziękuję za odwiedziny
Jeżeli tylko masz ochotę pozostaw po sobie ślad

Popularne posty